RODO na wakacjach – jak zadbać o bezpieczny wypoczynek?

Jarosław Peplinski – radca prawny

Mogłoby się wydawać, że RODO nie wiąże się zbytnio z wakacjami czy urlopem. Nic bardziej mylnego. Ochrona danych osobowych i przepisy regulujące jej zagadnienia nie mają wakacji. Obowiązują cały czas i mają za zadanie chronić nasze interesy.

Czas wakacji i związanych z nimi podróży to nie tylko zasłużony wypoczynek, ale również inne zagrożenia dla naszej prywatności. Jeżeli cenisz sobie bezpieczeństwo nie tylko swoich danych, ale także finansowe – bo takie mogą być konsekwencje utraty kontroli nad danymi – koniecznie przeczytaj ten artykuł. Zebrałem w nim dla Ciebie najistotniejsze tematy, o których powinieneś pamiętać w czasie wyjazdu.

Korzystanie z Internetu na wakacjach

Dostęp do Internetu w czasie wakacyjnych wyjazdów jest w zasadzie standardową potrzebą. Potrzebujemy go do korzystania z mediów społecznościowych i nawigacji, wyszukiwania atrakcji, kontaktów z bliskimi lub zarządzania firmą w czasie urlopu. W zależności od kraju, do którego się udajemy, różnie mogą kształtować się opłaty za Internet mobilny. Dlatego często jednym z pierwszych zadań po przyjeździe jest znalezienie stałego źródła Internetu.

Musisz wiedzieć, że korzystanie z ogólnodostępnej sieci hotelowej lub hotspotów wiąże się z różnymi zagrożeniami. Przede wszystkim nie masz wpływu na to, w jaki sposób sieć jest zabezpieczona. Dlatego zainstaluj na swoim telefonie lub innym urządzeniu oprogramowanie antywirusowe i uruchom zaporę sieciową. Ograniczą one możliwość zainfekowania Twojego sprzętu, a jest o co walczyć, bo możliwe jest nawet przejęcie nad nim kontroli przez inną osobę. Pamiętaj też o tym, że wyniki Twojego surfowania po sieci są widoczne dla administratora sieci.

Czy wypożyczalnie i hotele mogą żądać Twojego dokumentu tożsamości?

Bardzo prawdopodobne, że w czasie wyjazdu będziesz chciał skorzystać z wypożyczalni sprzętu, np. samochodu lub sprzętu wodnego. Czy mogą zażądać od Ciebie pozostawienia dowodu tożsamości?

Odpowiedź na to pytanie jest prosta i brzmi: nie, nie mogą. Mogą natomiast spisać zawarte w nim dane na wypadek ewentualnego dochodzenia roszczeń, np. w przypadku uszkodzenia wypożyczonego sprzętu. Podobnie ma się sprawa z hotelami. Dane te powinny zostać co do zasady usunięte po zrealizowaniu celu ich pozyskania.

Pozostawienie swojego dowodu tożsamości lub innego dokumentu wiąże się z ryzykiem wykorzystania zawartych w nich danych osobowych. W zależności od ich zakresu możliwa jest kradzież tożsamości, a w konsekwencji nawet wyłudzenie kredytu w Twoim imieniu. Dane mogą też zostać sprzedane, a co z nimi zrobi ich nabywca to już inna sprawa. Na pewno jednak działania takie mogą zaszkodzić. Dlatego nie zostawiaj swoich dokumentów bez opieki i nie pozwalaj na ich kserowanie, chyba że istnieje jasna podstawa prawna, aby to zrobić.

Uważaj na kieszonkowców!

Pozostawienie dokumentu w zastaw nie jest jedyną możliwością utraty kontroli nad danymi osobowymi. Może do niej dojść także w przypadku nieprzyjemnego spotkania z kieszonkowcami. Poza stratą finansową, która oczywiście sama w sobie jest problemem, możesz też stracić zestaw dokumentów i kart płatniczych. Pamiętaj, aby w takiej sytuacji jak najszybciej zastrzec możliwość ich wykorzystania.

Celem kradzieży może być również telefon. Jego strata to nie tylko utrata utrwalonych na fotografiach i filmach wspomnień, ale także możliwość niepożądanego dostępu do zainstalowanych na nim aplikacji. Smartfony są w praktyce bogatym źródłem informacji o nas. Dlatego zabezpiecz swój telefon, aby nie mógł być łatwo wykorzystany. Przede wszystkim – jeżeli dotąd tego nie zrobiłeś – wprowadź blokadę telefonu zabezpieczoną hasłem, pinem lub biometrią. Możesz też ustawić śledzenie GPS, które ułatwi odnalezienie telefonu nie tylko w przypadku kradzieży, ale też jego zgubienia.

Wakacje w mediach społecznościowych – Instagram i Facebook

Media społecznościowe są pełne informacji o wyjazdach, na których – często w czasie rzeczywistym – informujemy naszych znajomych o tym, w jaki sposób spędzamy wakacje. Jeżeli należysz do grona osób korzystających aktywnie z mediów społecznościowych, takich jak np. Instagram i Facebook, mam dla Ciebie trzy wskazówki.

Po pierwsze, informacja o tym, że przebywasz na wyjeździe może trafić nie tylko do grona zaufanych Tobie osób. Może ona dotrzeć także do innych ludzi, w tym np. do włamywaczy, którzy uzyskają cenne potwierdzenie, że nie ma Cię akurat w domu.

Po drugie, zwróć uwagę na prywatność przypadkowych osób, których wizerunek upubliczniasz w sieci. Zostawiając na boku zagadnienia prawa autorskiego, osoby te mogą po prostu nie życzyć sobie takiej publikacji. Polecam w tym zakresie starą i sprawdzoną zasadę: nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe.

Po trzecie, opublikowane przez Ciebie zdjęcia, nawet jeżeli nie okrasisz ich opisem, zawierają więcej informacji niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Metadane fotografii mogą zawierać takie dane jak data i czas jej wykonania, ustawienie kamery, lokalizacja lub miniaturka oryginalnego kadru.

Życzę bezpiecznych wakacji!

W tym miejscu stawiam kropkę. Myślę, że dostarczyłem Ci najistotniejszych informacji, dzięki którym będziesz w stanie zadbać o swoją prywatność w czasie wyjazdu wakacyjnego lub urlopu. Pozostaje mi więc życzyć Tobie nie tylko udanych, ale i bezpiecznych wakacji!